Udało mi się też ubrać kolejną bombeczkę (tym razem według na szybko wymyślonego schematu), która powędrowała do cioci i od razu znalazła miejsce w stroiku :)
Oprócz kartek świątecznych, których zdjęcie gdzieś zaginęło w czeluściach dysku twardego, udało mi się poskładać taką oto karteczkę urodzinową:
A skoro przy kartkach jestem, to pochwalę się też moim tegorocznym drzewkiem karteczkowym. Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa :)
Na Nowy Rok życzę wszystkim tu zaglądającym samych twórczych pomysłów, mnóstwa przydasi i dużo chęci do tworzenia :D
Trzymajcie się ciepło...