wtorek, 19 lipca 2011

Miś Fizzy cz. 1

Nie wiem jak, ale pomiędzy jedną pieluchą, a drugą udało mi się postawić kilka krzyżyków. Metryczka z misiem Fizzy będzie prezentem dla pewnego małego Mikołaja... :) Mam nadzieję, że uda mi się ją skończyć w jakimś rozsądnym terminie :P

11 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki, by się udało, bo zapowiada się ślicznie. :) A udział możesz brać w każdym moim candy - przecież to nie Twoja wina, że miałaś więcej szczęścia od innych i wygrałaś już raz. :D Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, pojawiła się nowa pasja i trudno znaleźć czas na krzyżyki.
    Niech się zdrowo chowa, to mama będzie miała więcej czasu dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesłodki! ....i jak znam Ciebie parę chwil zawsze znajdziesz na małe rękodzieło :)(ps.czy jest szansa, że Twoje/Wasze Maleństwo tu się pokaże?> :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny misiaczek :) jeszcze trochę, a pieluchy dadzą ci od siebie odpocząć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapowiada się cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem baaaa rdzo ciekawa, jeszcze nie widziałam nigdzie takiej metryczki :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Również trzymam kciuki, wygląda przeuroczo ten miś :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny miś, trzymam kciuki za zdrowy rozwój zapieluszonego, aby mama znalazła troszkę czasu na hobby.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. - Nurrgula dopiero by było jakbym wygrała drugi raz :D
    - wytwory dziękuję :)
    - Ciocia Ktosia to by się mogła wpakować do samochodu i nas odwiedzić :P
    - kachasek to chyba tak szybko nie nastąpi :)
    - Jagna dziękuję
    - Aldona bo to trochę kombinowana metryczka z różnych obrazków :)
    - Małgorzata drugi jest jeszcze fajniejszy :)
    - zgraynka bardzo dziękujemy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. słodki. Jeśli masy ochotę,to zapraszam po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja Droga (tak, tak, oficjalnie hehe)- wiem, że nie przepadasz za wyróżnieniami, ale.. no, nie mogłam się powstrzymać... i MUSIAŁAM Cię wyróżnić Kobieto - to zapraszam po odbiór do mnie na bloga w wolnej chwili :-)
    A co do odwiedzin - wiesz, że ja tam błądzę za każdym razem jak jadę? Liczysz się z tym?:D i że jako przykładna blondynka znowu pobłądzę w niejakim Ż. ? ;-))

    OdpowiedzUsuń