sobota, 26 stycznia 2013

Stołek

Jakiś czas temu kupiliśmy dla młodego mały drewniany stołek. Nie był niczym zabezpieczony i w ekspresowym tempie (jakieś dwie minuty, po oddaniu w ręce młodego :P) zaczął się brudzić. Trzeba go było polakierować. Pomyślałam więc, że przy okazji trochę go udekoruję. Zeszło mi nad tym stołkiem dużo czasu, bo robiłam go w przerwach pomiędzy innymi robótkami. W końcu ostatnia warstwa lakieru wyschła i można go było oddać właścicielowi:






Młodemu stołek się spodobał, a że nie zna się na decoupagu to nie wytykał mamie błędów :D  Lubi za to powtarzać nazwy wszystkich zwierzątek, które się na nim znalazły. W taki oto sposób mamy stołek do siedzenia i zabawkę edukacyjną w jednym :D

24 komentarze:

  1. Stołeczek pięknie teraz wygląda :) Nic dziwnego, że Młody zachwycony :) Teraz pewnie przydałby się stoik w ty stylu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stolika to się raczej nie doczeka, bo miejsca ciut brak :D

      Usuń
  2. Tron dla Tymka :D
    Fajny jest :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :D Jak tron, bo stawać na niego nie pozwalamy. Zbyt chybotliwy ten stołek...

      Usuń
  3. Mamy taki sam tylko z dziurka na podnoszenie go i nalezy do mojej corci :) Slicznie wyszedl stoleczek Twoj :) Mi sie najbardziej podoba jak mala staje tylem do niego i tylko zerka czasem do tylu czy dobrze dupke nakierowuje na niego :) hihi Suuper wyglada wasz taki kolorowy i te zwierzatka ,prawie jak u Mamy Mirabell w bajce :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młody też sprawdza czy trafi :D Co do bajki to nawet nie wiem o jakiej piszesz, bo młody praktycznie w ogóle jeszcze bajek nie ogląda...

      Usuń
  4. iście dziecięcy i słodki...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Szóstka dla mamy za super pomysł no i wykonanie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł,jest taki wesoły nie dziwie się ,że podoba się właścicielowi,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny-kolorowy i radosny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie się ma Młody z taką mamą, stołeczek wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby mamie pozwolił w spokoju pracować, to miałby więcej rzeczy :D

      Usuń
  9. ale urocza "ryczka" :) świetna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę, że i u Wos i u nos tak samo się na nią goda :D

      Usuń
  10. jest przecudny
    foka i fleming sa rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  11. Łe no, stołek - rewelacja! Też mam zamiar kiedyś w przyszłości zrobić taki mojej małej Łucji. Nie myślałam jednak o zwierzątkach, ale widzę, że to super pomysł. Fajnie wygląda i do tego uczy :)
    Dziękuję za udział w moim candy. Losowanie już jutro!
    Powodzenia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zwierzątka padło, bo akurat taka serwetka mi się spodobała :D

      Usuń
  12. Świetny, świetny! Nic dziwnego, że Mały wylicza zwierzątka -są urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam Cię serdecznie, jestem u Ciebie 1 raz, z wielka przyjemnością zostaję jako obserwator. U nas tez taki stołek trafił w małe ręce, w bieli, z transferem. Fajne takie stołeczki i do siedzenia przy stoliku i do stawania przy szafce kuchenne gdy trzeb pomóc robic nalesniki:) Twój stołeczek przecudny:)Pozdrawiam, isza z deco-szuflada

    OdpowiedzUsuń