o tam..poślizg..warto bylo czekać :)
Lekki poślizg jest fakt, ale myślę że warto było:)
krzyżyki :) ładne jest:)
śliczna! Warto było poczekać na efekt :) pozdrawiam serdecznie
Piękno i urok metryczki wynagradza obsuwę. Fajnie to wymyśliłaś i bardzo fajnie zrobiłaś.
Mam nadzieję, że mama Kasia też będzie zadowolona. Pierwszy synek dostał metryczkę, to i drugi nie może być poszkodowany :D
Poslizg, nie poślizg, grunt, że fajnie wyszło:-)
Co tam poślizg czasowy... metryczka piękna.
Też urodziłam się 7 marca! ;o) Tylko wiele lat wcześniej ;o)
o tam..poślizg..
OdpowiedzUsuńwarto bylo czekać :)
Lekki poślizg jest fakt, ale myślę że warto było:)
OdpowiedzUsuńkrzyżyki :) ładne jest:)
OdpowiedzUsuńśliczna! Warto było poczekać na efekt :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękno i urok metryczki wynagradza obsuwę. Fajnie to wymyśliłaś i bardzo fajnie zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mama Kasia też będzie zadowolona. Pierwszy synek dostał metryczkę, to i drugi nie może być poszkodowany :D
OdpowiedzUsuńPoslizg, nie poślizg, grunt, że fajnie wyszło:-)
OdpowiedzUsuńCo tam poślizg czasowy... metryczka piękna.
OdpowiedzUsuńTeż urodziłam się 7 marca! ;o) Tylko wiele lat wcześniej ;o)
OdpowiedzUsuń