sobota, 7 kwietnia 2012

Serwetka II

Ufff... zdążyłam. Lekko nie było, ale się uparłam i jeszcze wczoraj do 23 plątałam supełki :D Tak wygląda ukończona serwetka na koszyczek wielkanocny:


Całość ma ok. 30 cm średnicy. Robione według wzoru Jana Stawasza na dwa czółenka. Nici Muza 10. Kupując je miałam mieszane uczucia, ale Aidę Anchora musiałabym zamawiać przez internet, a przesyłka kosztuje (czasem tyle ile nici). Obawy okazały się bezzasadne, nici są mocne, śnieżnobiałe, może nie tak śliskie jak Aida, ale bez problemu da się na nich pracować. Ogólnie z efektu jestem bardzo zadowolona :D




Życzę Wam zdrowych, spokojnych świąt wśród najbliższych, a tym, którzy nie obchodzą Wielkanocy, udanego wypoczynku :D

Zajrzyjcie także do Titanii i jej TWÓRCZEGO WEEKENDU :)

44 komentarze:

  1. Serwetka jest prześliczna:)
    Wesołych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołego alleluja ,..Smacznego jajka i mokrego Śmingusa - dyngusa ./././....

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie cudeńko!
    Moc najlepszych życzeń świątecznych!

    OdpowiedzUsuń
  4. normalnie zegarmistrzowska robota
    brawo

    Spokojnych Swiat zycze

    OdpowiedzUsuń
  5. Boska :-) Aż żal serce ściska, że się nie ma takiego talentu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktośka, Ty nie wymyślaj, tylko przyjeżdżaj na naukę :D

      Usuń
  6. Wesołego Alleluja.
    Serwetka pierwsza klasa. Mam jednak pytanie do Ciebie. Gdzie i czy w ogóle można znaleźć taki wzór w internecie??

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękna serwetka ...
    zdrowych świąt !

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie to czarna magia ale tak pięknej serwetki dawno nie widziałam.Wesołych świąt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frywolitka jest prosta jak budowa... czółenka :D

      Usuń
  9. Serwetka idealna!!! :)
    Wesołych Świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyobrażam sobie, jak pięknie zdobi koszyczek... Śliczna! Radosnego ALLELUJA!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem oczarowana..przepiękna jest..
    Wesołego Alleluja

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna serwetka, jestem zachwycona Twoimi pracami. Od dzisiaj będę częstym gościem. Życzę spokojnych Świąt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, cieszę się, że Ci się u mnie spodobało :)

      Usuń
  13. Serwetka powalająca. Jest naprawdę cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Orin jakie to piękne ! Ja poprosze taka na kolejne świeta :)powaznie zamawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie zamówienia na haft i frywolitkę to trzeba u mnie składać co najmniej pół roku wcześniej :D To bardzo pracochłonne techniki, a u mnie z czasem różnie bywa. Jak się przypomnisz odpowiednio wcześnie, to bez problemu zdążę :D

      Usuń
  15. Piękna.
    Wszystkiego dobrego życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne serwetki, no i te jaja, moje szydełka czekają za przypływem weny, ale może już niedługo.
    A co ciekawego kupiłaś w Czaczy? i napisz mi koniecznie w jakich pobliskich miejscowościach można coś kupić :) pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Czaczu kupiłam np. niemieckie meble do kuchni z 68 roku :D Złamana biel. Piękne trzy szafeczki wiszące i jedna podłużna na przyprawy za całe 40 zł. Szafeczki piękne, uniwersalne proste wzornictwo, są nie do zdarcia. Bardzo twardy laminat. Teraz dwie duże przerobiliśmy na stojące do łazienki. Wyglądają rewelacyjnie. Poza tym kilka bzdurek, ale też mięliśmy dwa telewizory tam kupione :D
      Nie polecam tych stoisk w betonowych pawilonach, ceny jak z kosmosu, lepiej przejechać się dalej, albo do następnych miejscowości. Niestety nie pamiętam ich nazw.

      Usuń
  17. Przepiekna serweta ,jestem pełna podziwu dla twojej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  18. cudowne! po prostu boskie są te frywolitki, nawet nie wiesz jak zazdroszczę ci tej umiejętnosci wykonywania takich serwetek i innych wieszadełek. gdyby nie bombki na drutach haft i inne setki planów na kolejne miesiące, brałabym się za igłe lub czółenko i próbowała się uczyć aż do skutku.
    a wiesz, że w tym roku znowu skonstruowałam sobie ze świezych gałęzi "dżewko" na którym powiesiłam twoje frywolitkowe jajkowe zawieszki, co mi je kiedys wysłałaś :) bardzo je lubie, sa takie delikatne i leciutkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy. Miałam w planach zrobić dla siebie też kilka takich, ale nie zdążyłam. Przynajmniej w przyszłym roku będę miała co robić :D

      Usuń
  19. piękna serwetka - podziwiam, bo ta technika plątania nitek jest mi zupełnie obca :))

    OdpowiedzUsuń
  20. serwetka jest prześliczna:) szkoda, że ja tak nie potrafię... gratuluję umiejętności.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. śliczna! i wygląda na BAAAARDZO pracochłonną..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :D Warto jednak czasem zająć czymś ręce :D

      Usuń
  22. rewelacja . wiecej chyba nie wykrztuszę z siebie. Dla mnie to czarna magia
    cudowna

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczna, oczu oderwać nie można.

    OdpowiedzUsuń
  24. misterna praca....ale za to jaki powalający efekt:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mi się właśnie podoba we frywolitce, obojętnie co się plącze, efekt zawsze jest warty włożonej pracy :D

      Usuń
  25. O rany! Cudna, podziwiam tą technikę od jakiegoś czasu i nijak nie mogę sobie wyobrazić ze takie cuda wychodzą z plątania nitki czółenkiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Ci pomogę, najpierw półsłupek lewy, potem półsłupek prawy, a dalej to już same kółka i łuczki :D

      Usuń
  26. Przepiękna!!!
    Moja znajoma kiedyś brała lekcje u pana Stawasza ... wiem, że za nićmi odpowiednimi to jest gotowa ,,na drugi koniec Polski,, jechać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie ma rację :D Frywolitka jest bardzo pracochłonna i szkoda by było popsuć efekt marnymi nićmi :)

      Usuń
  27. Frywolitki są dla mnie nieodmiennie cudem niepojętym....

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiesz, to jednak nie ta serwetka, którą ja robię, ale jest podobna. Moja też jest od Stawasza i składa się z podobnych motywów, ale jest inaczej skomponowana. Kiedyś się pochwalę......

    OdpowiedzUsuń