Mam nadzieję, że na dobre. Trochę zawirowań w moim życiu sprawiło, że blog na troszkę poszedł w odstawkę, ale to nie znaczy, że przestałam tworzyć. Pomalutku coś tam sobie zawsze dłubałam, a efekty tych dłubanek postaram się Wam pokazać. Zacznę od sutaszowego kompletu, który zrobiłam dla kuzynki na jej ślub. Miało być skromnie i delikatnie.
Grzebyk do włosów:
i kolczyki:
Wykorzystałam sznurek biały i kremowy, białe howlity i białe koraliki, na które nie miałam wcześniej pomysłu :) Komplet się spodobał, co mnie bardzo ucieszyło :)
A Wy co o nim sądzicie?
Pochwalę się też niespodzianką, którą dostałam za prawidłową odpowiedź w konkursie zorganizowanym przez zapach piwonii. Zdjęcie ślicznej ściereczki i woreczka do chleba podebrałam z jej bloga :D Piękne prawda?
Bardzo lubię takie dodatki :)
No cudne! i komplet ślubny i woreczki :) A ten komplet taki misterny i delikatny, że można tylko powzdychać :)
OdpowiedzUsuńAle Ty ekspres jesteś :D Też Ci taki komplet mogę zrobić :P Tylko mów na kiedy :D
UsuńŚliczny komplet. :) Grzebyk uroczy i mikruski fajne bardzo. :)
OdpowiedzUsuńWoreczek i śiereczka fantastyczne - pozazdrościć jeno. :)
Komplement z Twoich ust, to zaszczyt :D Daleko mi do Twoich prac, ale pilnie ćwiczę :D
UsuńOch, cudo!!! Mogę tylko wzdychać, bo jeszcze sutaszu nie potrafię, ale się nauczę hehe.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra postawa :D Ja się też dopiero uczę...
UsuńPrzesliczny komplecik przygotowalas dla kuzynki :) Jak i slicznosci dostalas :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBosssssssssssssssski ten komplecik dla kuzynki. Jeju sama bym chciała umiec choc troszeczke sutaszu tworzyć.
OdpowiedzUsuńWoreczki są śliczne - klimatyczne
Mysza Ty z igłą oblatana, to Ci to migiem pójdzie. Kupuj sznurki i zaczynaj :D
UsuńSkoro panna młoda powiedziała że jej się podoba to znaczy że jest piękny. Wszyscy wiedzą jakie one są wybredne w dodatkach ślubnych :) Woreczki boskie - mój klimat :)
OdpowiedzUsuńTo była taka panna młoda, którą siłą namawiałam na jakiekolwiek dodatki, bo ona biżuterii nie lubi :D
Usuńgrzebyk jest świetny!
OdpowiedzUsuńU nas też był blogowy przestój. Powód prezentujemy na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Biegnę poczytać :D
Usuńoryginalne prezenciorki...
OdpowiedzUsuńpraca zachwycająca
Bardzo dziękuję :D
UsuńTo prawda :D nie lubię biżuterii ale te cudeńka są zachwycające i bez oporów dałam sobie wpiąć grzebyk we włosy ;)
OdpowiedzUsuńpanna młoda ;) (już właściwie nie:P)
Normalnie permanentna inwigilacja :D Ty oporów nie miałaś, ale Twoje gęste włosy tak :D
UsuńHehe ale dałaś radę :D Zdolna bestia z Ciebie ;)
UsuńKomplet wygląda wyjątkowo, jest przepiękny, a taka przecież powinna być biżuteria panny młodej :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, miałam pewne obawy czy podołam, ale jakoś się udało :D
UsuńCudnie że wróciłaś, a komplet dla kuzynki istna bajka ;o)
OdpowiedzUsuńJak miło, że ktoś się cieszy :D Bardzo dziękuję :)
Usuńślub był zapewne bajkowy...z takimi dodatkami
OdpowiedzUsuńPiękny komplet:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
pozdrawiam
jola2243
Efekt osiągnięty połowicznie - jest delikatnie, ale skromnie bynajmniej. Bo jak nazwać skromną pracę tak piękną i perfekcyjnie wykonaną?
OdpowiedzUsuńAha, zapomniałam nadmienić: umieściłam dziś w Nice Czarodziejce zdjęcie specjalnie dla Ciebie ;)
Usuń