środa, 16 marca 2011

Sezon na jajka...

uważam za otwarty :D Na próbę zrobiłam trzy jajka we frywolitkowych koszulkach. Efekt mi się spodobał, więc zamówiłam kolejną porcję jajek i zabieram się do pracy. Schemat na niebieskie jajko znalazłam na tej stronie: http://www.beadsky.com, na czerwonym jajku jest lekko zmodyfikowany wzór Renulki, a na zielonym znany z wielu książek schemacik, który wcześniej wykorzystałam już na naszyjnik :D

14 komentarzy:

  1. O kurde, ale jajo! :) Pięknie Ci wyszly!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowne!! podziwiam za cierpliwosc!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój zachwyt dla frywolitki ciągle trwa!
    Przepiękna, misterna robota .... śliczne jajka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż chce się tworzyć po tak miłych komentarzach :D Kolejne jajca w przygotowaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Koło tak wystrojonych jajec trudno przejść obojętnie! Są przecudowne!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Orin piękne jaja i te zmodyfikowane i niezmodyfikowane, no i przede wszystkim ślicznie i pomysłowo wykończone :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ech..zazdroszczę tych jajec...
    mam jedną taką koszulinę na jajko...żeby to się tak dało sklonować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oooo!!! (nic mądrzejszego nie napiszę jako komentarz, zatkało mnie na widok tych jajek)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam frywolitkę a te koszulki - mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń