No żeby z zabawy takie cuda powstawały, super ;o) tez bym chciała zrobić sobie takie jajeczka ale nie mam pomysłu jak je trzymać albo umieścić, aby nie odbić paluchów ;o( Jak Ty to robisz?
Mysia te drewniane jajka mają taką dziurkę, która pozostała po toczeniu. Bez problemu można więc nadziać jajko na patyczek i zabierać się do zdobienia :D
śliczne bardzo :) zebyś moje zobaczyła ;)hihi
OdpowiedzUsuńNo żeby z zabawy takie cuda powstawały, super ;o) tez bym chciała zrobić sobie takie jajeczka ale nie mam pomysłu jak je trzymać albo umieścić, aby nie odbić paluchów ;o( Jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńWspaniałe jajka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZawsze potraficie zachęcić do dalszej pracy :D
OdpowiedzUsuńMysia te drewniane jajka mają taką dziurkę, która pozostała po toczeniu. Bez problemu można więc nadziać jajko na patyczek i zabierać się do zdobienia :D
Prześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńSliczne sa!
OdpowiedzUsuńCudne pisanki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCyber Julka
http://cyberjulka.blogspot.com/
jajca śliczniutkie
OdpowiedzUsuńdzisiaj dostałam karteczkę z życzeniami wielkanocnymi, śliczna jest, bardzo dziękuję :)
naprawdę cudne, a te spękania to po mistrzowsku ci wyszły. czy wypełniania zrobiłaś złotą farbą?? świenie to wygląda
OdpowiedzUsuń...."jak umiałam, tak zrobiłam"? wg mnie to REWELACYJNIE wyszły! (uważaj, jak wstawię swoje na bloga, to padniesz..ze zgrozy ;-)
OdpowiedzUsuńDomcia, spękania wypełniałam porporiną :)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne , choć mnie najbardziej zachwyca ta z konwalią.Mam słabość do tych cudownie pachnących kwiatków.
OdpowiedzUsuńjajeczka są cudowne. dziękuję Ci kochana za piękną karteczkę świąteczną i życzenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy. Niestety tym razem szczęście Ci nie dopisało, ale zapraszam ponownie :)
OdpowiedzUsuńI wesołych świąt przy okazji :)
Pozdr
Michalina
-------------------------------------------------------
http://haftowaneprezenty.blogspot.com