O tym niezwykłym specyfiku pozwalającym przenosić nadruki na tkaniny dowiedziałam się jakieś dwa tygodnie temu. Żyłam w nieświadomości do momentu zajrzenia w to miejsce: "THE MOUSE HOUSE". To było to! Wiele razy zastanawiałam się jak dziewczyny uzyskują taki efekt, ale wcześniej nie szukałam specjalnie żadnych informacji. Niestety okazało się, że ten "cudowny płyn" nie jest dostępny w Polsce. Poczytałam na stronie producenta o składzie tego specyfiku i postanowiłam znaleźć jakiś erzac. Pierwsza myśl - sok z cytryny - okazała się strzałem w dziesiątkę :D Jeśli macie drukarkę atramentową, to wystarczy wizyta w spożywczym i możecie zacząć zabawę w odbijanie. Tak wyglądają moje pierwsze próby z użyciem soku z cytryny i kwasku cytrynowego...
Na początku do odbicia obrazka użyłam łyżki (tak jak to opisała Myszka), ale potem posłużyłam się maszynką do makaronu :D
Wszystkich, którzy mają drukarki laserowe odsyłam do posta Penelopy - znajdziecie tam sposób na takie wydruki i bardzo czytelny kursik :)
Ależ świetny patent ;o) Dzięki ;o)
OdpowiedzUsuńSok z cytryny i zwykła atramentówka.Dla mnie super.Dzięki.
OdpowiedzUsuńJak to jest takie proste to i ja spróbuje , dziękuje za podpowiedz.///../
OdpowiedzUsuńwow!! Jaka szkoda, że nie mam atramentowej drukarki:(
OdpowiedzUsuńależ eksperymenty...jaki efekt...
OdpowiedzUsuńIleż to jeszcze człowiek nie wie :)) Świetni Ci wychodzą te obrazki na tkaninie ...
OdpowiedzUsuńsuper! dziekuje, moze kiedys skorzytsam. ja mam laserowa...
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą :) Ale w końcu trzeba szukać sposobu na wszystko :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną prośbę o przesłanie wzoru misia fizzy z ostatniej metryczki, bo strasznie mi się spodobała :)
kamila.issak@wp.pl
Z góry ogromnie dziękuję :)
normalnie chyle czola
OdpowiedzUsuńMEGA DZIEKI
Witaj !
OdpowiedzUsuńWłaśnie natrafiłam na Twój blog. Bardzo ładne prace. Pozdrawiam i zapraszam do mnie Iza N-P.
chica111.blogspot.com
Bardzo ciekawy ,kreatywny blog.
OdpowiedzUsuńPięknie tu u ciebie...na pewno będę zaglądać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Kasia
Zapraszam do siebie:)
Cieszę się, że mój patent przypadł Wam do gustu, już niedługo wrzucę prace z wykorzystaniem tej techniki...
OdpowiedzUsuńAna możesz skorzystać ze sposobu, który podaje Penelopa jak masz drukarkę laserową lub odbijesz obrazek na ksero
chica111 witam w moich skromnych progach :)
xgalaktyka witam i pozdrawiam :)
Jesteś genialna z tą maszynką! O specyfikach różnych do odbijania wzoru wiedziałam, ale robiłam to przy pomocy grubego długopisu.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńGdy chodziłam do podstawówki..strasznie dawno temu ...to pani od rosyjskiego pokazywała nam podobny sposób.Tylko używałyśmy kolorowych wycinków z gazet z takimi śliskimi kartkami i zmywacza do paznokci ,albo kalki kartograficznej i miękkiego ołówka .Pamiętam, że ozdabiałam tak koperty :-)
- Koroneczko nie przesadzajmy z tą genialnością, po prostu jestem leniwa i dlatego wyszukuję inne rozwiązania :P
OdpowiedzUsuń- mięta też o tym słyszałam, na szczęście cytryna nie śmierdzi jak zmywacz :D
Trafiłam tu przypadkiem i muszę tu jeszcze wrócić do Ciebie:) Dziś jestem tylko na chwikę. Super pomysł z tą cytryną. Ale czy łączysz kwasek z cytryną czy wystarczy jeden z specyfików?? Pozdrawiam
UsuńJa użyłam wałka;)
OdpowiedzUsuńEch, ja próbowałam: atramentówka i cytryna działa, ale aktualnie nie mam takiej drukarki. Niestety z laserówki nic nie wychodzi;/ A aceton nawet atramentu nie rusza;/ Chyba muszę kupić tusz do drukarki i ją odgrzebać;)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem zafascynowałam się, muszę spróbować, dziękuję za podsunięcie genialnego pomysłu;)
OdpowiedzUsuńCenne wskazówki, na pewno warto skorzystać, tym bardziej, że papier do naprasowanek jest drogi i efekt wychodzi różny.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. I bardzo inspirujący blog.
OdpowiedzUsuńOjaaaa, ja nawet nie wiedziałam, że to tak się odbywa...:/ ale pomysłowe.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Ciekawa jestem czy się spiera
OdpowiedzUsuńToż to dla właścicieli atramentówek balsam na duszę, a nie sok !!!! Genialny patent, jutro działam, zobaczymy, czy uda się zrezygnować z nitro :)) No, dzięki, jesteś WIELKA!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i efekt też. Ja wypróbowałam metodę Penelopy, ale mam drukarkę atramentową i musiałam biegać do ksero. Jeszcze dziś muszę spróbować z cytrynką. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję super odkrycia i dziękuję za podzielenie się z nami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
rewelacyjny pomysł ,muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuję za tego posta! sok z cytryny! kto by pomyślał :) będę dziś przeprowadzać próby :) zobaczymy co wyjdzie :) pozdrawiam cieplutko!!
OdpowiedzUsuńcytryna brudzi tkaninę. Mogą zostać plamy, szczególnie po wyprasowaniu.
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, jednak mi nigdy to się nie zdarzyło, a prasowałam wszystkie transfery.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńWspominasz również o kwasku cytrynowym. Jakie proporcje wówczas muszę robić? Pozdrawiam.
Z kwasku zrobiłam roztwór nasycony, ale myślę, że nie trzeba jakoś dokładnie wszystkiego odmierzać :)
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńMam drukarkę atramentową i próbowałam sokiem z cytryny. Nic nie wyszło. Więc czegoś tu nie rozumiem.
Może to wina atramentu? Ja mam Canona Pixmę 4500 i tusz do niego bez problemu odbija. A może za słabo namoczony był obrazek cytryną? Ciężko coś stwierdzić tak na odległość.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńA czy moge prosic o informacje gdzie znalezc gotowe wzorce do wydruku zarowno napisy francuskie jaki i monogramy, inicjaly itp?
Bede ogromnie wdzieczna za pomoc ( drukarke atramentowa i kwasek juz mam :)
pozdrawiam cieplo
Kamila
Najlepiej skorzystać z wyszukiwarki grafik, możesz też zajrzeć do http://graphicsfairy.blogspot.com/ :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Orin . W zakladace French Typography jest juz calkiem sporo ale jeszcze potrzebuje monogramy /inicjaly . Korzystajac z grafik na google , znajduje monogramy ale na allegro za 1050zl . Moze masz sugestie co wpisac jako slowo kluczowe ?
Bardzo dziekuje '
K.
Najlepiej szukać na angielskich stronach. Przejrzyj sobie stare wydawnictwa http://www.antiquepatternlibrary.org/html/warm/catalog.htm#TOP lub poszukaj na Picasie, szczególnie gazetki Sajou. Może jeszcze stąd sobie coś wybierzesz https://picasaweb.google.com/117249259659081807149
Usuńhttps://picasaweb.google.com/collectionofmotifs :)
Witaj Orion,
UsuńCzy do wydrukow na drukarce atramentowej uzywalas zwyklego papieru ? I czy technike z kwaskiem mozna zastosowac na drewnie ?
dzieki !
K.
Tak, używałam zwykłego papieru. Do drewna niestety trzeba mieć specjalne medium do transferu.
Usuń