sobota, 28 sierpnia 2010

Kolczyki

Dopadły mnie wyrzuty sumienia. To właśnie one spowodowały, że odłożyłam na bok haftowane nożyczki i zabrałam się za zaległą metryczkę. Mam nadzieję, że mama Kasia wybaczy mi to opóźnienie :P  Nie byłabym sobą, gdybym nie robiła dwóch rzeczy na raz, więc między jednym krzyżykiem, a drugim powstały kolczyki, które powędrowały do rhianone :)

12 komentarzy:

  1. przepiekne, chyba kiedyś będę musiała Cię poprosić o jakieś ;);*

    OdpowiedzUsuń
  2. Duśka, a proś... :D Za przepis na ciasteczka coś Ci się należy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. piękności!
    sexy, sexy :) na grzybobranie w nich trza chodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne!!!! cudne!!! zazdroszczę obdarowanej osobie... Tworzysz niezwykłe rzeczy - aż dziw bierze jak się na to wszystko patrzy :-) No, ale jak się ma talent - to się tworzy takie Dzieła :-* pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne kolczyki! Szczęściara z obdarowanej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a pewnie, że szczęściara, żebyście widziały jakie one śliczne na żywo:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. zapraszam do świętowania Blog Day 2010 i zabawy w lubię:-) szczegóły: http://madebyrhianone.blogspot.com/2010/08/blog-day-2010-i-zabawa-w-lubie.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam do zabawy "Lubię" cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń