piątek, 13 sierpnia 2010

UFO...

Na wielu blogach spotkałam się z akcją "wykańczania ufoków" :D Dziś mogę się pochwalić swoim. Wiem, że to prosty i mały obrazek, ale jakoś nie mogłam go skończyć. Może przez to, że po farbowaniu płótno zrobiło się miękkie i ciężko się wyszywało, a może miałam po prostu lenia... Najważniejsze, że go skończyłam. Dziś przyszła zamówiona ranka i obrazek jest gotowy do powieszenia :D

9 komentarzy:

  1. Piękny UFO-k delikatny,subtelny i wykonany i pięknie oprawiony:)może i malutki ale efekt ogroomny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urokliwa prostota niewielu elementów róowniutko wyszytych plus piękna ramka dały efekt superowy.
    Krysiu czy mogę Cię zaprosić do obserwowania mojego MałegoDomkuNaPastwiskach? Jeśli tak, to poproszę Twój adres meilowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Istne małe cudeńko! Krzyżyki jak żołnierze równiutkie, a rama lepszej nie dałoby się dobrać BRAWO!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo Wam dziękuję za tak miłe komentarze... Obrazek już wisi w korytarzu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. fajniutki hafcik, prosty motyw lisciowy ma w sobie urok. i rzeczywiscie na plotnie to lepiej wygląda niz na aidzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. obrazek jest świetny, szkoda go na korytarz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Super!
    U mnie to same UFOki leżą, bo ostatnio mam lenia do robótek :P

    OdpowiedzUsuń