Początek roku szkolnego zawsze u mnie oznacza brak czasu. Papierkowej roboty piętrzą się stosy, więc robótki musiały zejść na dalszy plan. Nie oznacza to jednak całkowitego pożegnania z czółenkiem. Gdzieś pomiędzy jednym dokumentem, a drugim powstały czerwone kolczyki.
Pisząc tego posta nie mogę zignorować zabawy w "Lubię", do której zostałam zaproszona.
Lubię:
1. Tworzyć... W różnych technikach, z różnych materiałów. Lubię i doceniam rzeczy ręcznie robione.
2. Książki... Bez nich nie umiałabym żyć. Uwielbiam je czytać, otaczać się nimi, głaskać, dotykać, patrzeć na nie... :D
3. Koty... Zwierzęta, na których przyjaźń trzeba zapracować.
4. Biżuterię...
Od delikatnej, po ciężką, kontrastową, w zależności od nastroju. Kocham kolczyki.
5. Kolor czarny... Jest najbardziej uniwersalnym kolorem.
6. Herbatę... Białą, zieloną, żółtą, z dodatkami lub bez. Nigdy nie słodzę...
7. Słodycze... Niestety jestem od nich uzależniona.
8. Internet... Chyba nie umiałabym już bez niego żyć :D
9. Posiedzieć sama w domu... Chyba każdy potrzebuje czasem trochę samotności...
10. Mojego męża... :P Ktoś kiedyś powiedział, że nie wystarczy małżonka tylko kochać, bo miłość jest ślepa, trzeba go jeszcze lubić :D
Zabawa ta jest popularna od jakiegoś czasu, więc zapraszam do niej wszystkie te osoby, które nie miały jeszcze okazji wypowiedzieć się w temacie "Lubię...".