czwartek, 19 grudnia 2013

Mydło wszystko umyje....

       A już ładne mydełko, to na pewno. Kilka tygodni temu miałam przyjemność prowadzić warsztaty decoupage na mydle i świecach, dla młodzieży szkolnej i nauczycieli. Wszystkim bardzo się ta technika spodobała i powstało wiele pięknych prac. Oczywiście na samych warsztatach nie poprzestałam i trochę mydełek ozdobiłam też w domu. Niestety jak to zwykle z takimi wyrobami bywa, do zdjęć zostało mi tylko siedem :P


Dodatkowo niektóre elementy obrazków potraktowałam perełkami w płynie :)  Zapakowane elegancko mydełka będą oryginalnym dodatkiem do prezentów gwiazdkowych. Musze tylko policzyć ile mi ich jeszcze brakuje :P

        Ogłaszam też wszem i wobec, że serweta frywolitkowa skończona i zblokowana. Czeka sobie teraz spokojnie na sesję zdjęciową :D