Troszkę czasu zeszło mi nad tym projektem, ale to głównie ze względu na brak pewnych materiałów i moje ociąganie z ich zakupem :P Upolowałam sobie któregoś pięknego dnia taki zgrabny komplecik "nie do pary" :D (plus dwie łyżki na innej aukcji, ale o tym na razie szaaaa):
Wieszak, aż się prosił o odnowienie, więc zabrałam się do pracy. Standardowe szlifowanie, malowanie, potem serwetka i lakierowanie, lakierowanie, lakierowanie.... Brzegi przejechałam lekko patyną. Na końcu dodałam łańcuszek do zawieszenia. Wieszak wprawdzie ma dwie dziurki na spodniej stronie na gwoździki, ale łańcuszek bardziej mi tu pasował.
To nie koniec mojego pomysłu na te łyżki. Zobaczę co mi z tego wyjdzie :D
Tak się rozpędziłam, że od razu odnowiłam też stojak na ręczniki, który od dłuższego czasu czekał na swoją kolej:
Dziękuję wszystkim odwiedzającym za motywację do dalszego "dłubania" :D Kolejny post będzie frywolitkowy...
z łańcuszkiem faktycznie supper wygląda!
OdpowiedzUsuńDzięki, też mi się tak wydaje :P
Usuńfajna przemiana
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna,udana metamorfoza jak można wiele zmienić prostymi sposobami.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Decoupage daje ogromne możliwości, za to go lubię :D
UsuńBooooskie! Ech...i serwetka z motywem tekstu :D
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona :D
UsuńPięknie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńA smoki....ukochane, utulone, najpiękniejsze i....MOJE! Dziękuję raz jeszcze! Ps. mówiłam już, że będzie potrzebny trzeci? Okazuje się, że szybciej niż myślałam....ale odezwę się na prv. :)
Ufff kamień spadł mi z serca :D Mam nadzieję, że są grzeczne :D
UsuńRewelacyjna ozdoba :) Faktycznie łańcuszek tu pasuje. A te łyżki są ekstra :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
OdpowiedzUsuńZapach piwonii pisze: "zmienić prostymi sposobami". No dla mnie to one proste nie są :D Zawsze podziwiałam za taką umiejętność odnawiania przedmiotów. Niestety, ta umiejętność jest poza moim wyobrażeniem o jej zgłębieniu :( Gdyby tylko ktoś w pobliżu zechciał ja przede mną odkryć... wiele bym za to dała!
OdpowiedzUsuńA wpisu z frywolitkami w roli głównej bardzo jestem ciekawa. U mnie ostatni post też frywolny ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
To naprawdę nie jest takie trudne. Podstawowe instrukcje znajdziesz w internecie, a resztę to i tak trzeba wypróbować w trakcie pracy :D
Usuńswietny wieszak
OdpowiedzUsuńnie moge sie napatrzec
Bardzo dziękuję. Zazwyczaj jestem bardzo krytyczna w stosunku do zrobionych przez siebie rzeczy, ale akurat ten wieszaczek bardzo mi się podoba :D
UsuńJestem zachwycona całością , ale ten wieszak jest rozbrajajacy
OdpowiedzUsuńŁyżki są bajeczne, zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń