Nie byłabym sobą, gdybym ciągle nie próbowała czegoś nowego. Tyle naoglądałam się pięknych rzeczy tworzonych przez Weraph z bloga Koraliki tudzież, że nie mogło to się skończyć inaczej. Zachorowałam na koralikowy komplet. Dzięki uprzejmości Weraph, która za darmo udostępnia różne tutoriale mogłam spróbować swoich sił. Tak powstał mój pierwszy komplet szydełkowo-koralikowy. Wykorzystałam koraliki TOHO Round 11o Trans Rainbow Frosted Green Emerald. Pracowało się z nimi bardzo przyjemnie. Na pewno nie będzie to mój ostatni komplet biżuterii w tej technice :D
Jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy komplecik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Dziękuję :)
UsuńŁadny komplecik. I w moim kolorze - rudzielcy lubią zieleń :) Podziwiam Cię za ilość opanowanych technik robótkowych!
OdpowiedzUsuńA mnie taka różnorodność zaczyna denerwować. Robiłabym jedno i byłby spokój, a tak ciągle coś nowego. Pełno różnych przydasi poniewiera się po domu i na nic tak naprawdę nie mam czasu :P
UsuńŚliczny, leśny, delikatny. Czarujesz!
OdpowiedzUsuńNa razie tylko macham patykiem, do czarowania jeszcze daleko :P Niemniej jednak bardzo dziękuję za podnoszący na duchu komentarz :D
UsuńPodziwiam - komplecik wyszedł Ci wspaniale :))
OdpowiedzUsuńOryginalny :-) Już nie mogę się doczekać, jak zaprezentujesz nam coś z jeszcze innej techniki :D (no bo zaprezentujesz? jak się ma talent, to trzeba go na maksa wykorzystywać :P
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, od razu takie duże słowa... Jak się zapadło na robótkową chorobę, to coś trzeba robić :P
UsuńŚliczny komplecik! Gratuluję talentu. Jaki potrzeba rozmiar tych końcówek do wklejenia bransoletki? Też się przymierzam i nie wiem jaki kupić...
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od wielkości koralików, z których będziesz robić i ich ilości w rzędzie. Tak w ciemno to nie da się powiedzieć...
Usuńja chcę taki komplecik
OdpowiedzUsuń